HISTORIA
Przyczyna
Górna jest jedną z najstarszych osad na terenie
historycznej ziemi wschowskiej. Pierwsza wzmianka o tej miejscowości
pochodzi prawdopodobnie z 1210 r. Podczas synodu odbywającego się w
miejscowości Borzykowa (obecnie województwo
łódzkie,
gmina Żytno) książę Władysław Odonic
wydał 29 lipca 1210 r. dokument w
sprawie fundacji na rzecz zakonu cystersów z Pforty.
Wśród miejscowości mających wejść w skład planowanej
fundacji
wymieniono Pretsino.
W historiografii przyjmuje się, że jest to obecna Przyczyna. Oryginał
dokumentu księcia Władysława Odonica przechowywany jest w Archiwum
Państwowym w Dreźnie. Fundacja ta nie doszła jednak do skutku. Cystersi
zrezygnowali wówczas z założenia klasztoru na ofiarowanym im
terenie. Drugi, bardzo ważny dla dziejów Przyczyny
Górnej, dokument został wystawiony przez księcia
wielkopolskiego
Przemysła II dnia 1 października 1273 r. w Poznaniu. Wieś została
lokowana na prawie niemieckim (inaczej magdeburskim). Książę powierzył
Przyczynę (w dokumencie występuje nazwa Priczyn, Przyczyn)
z 50 morgami ziemi niejakiemu Walterowi. Miał on zająć się zasiedleniem
wsi. Mieszkańcy zostali zwolnieni na 12 lat od zobowiązań na rzecz
właściciela. Po upłynięciu tego okresu mieli płacić rocznie z każdego
łanu po pół grzywny srebrnych monet i po trzy miary
pszenicy,
owsa i żyta. Książę ustalił także dokładnie przywileje jakimi miał
cieszyć się Walter i jego następcy. Duży wpływ na późniejsze
dzieje Przyczyny Górnej miały czasy panowania
króla
Kazimierza Wielkiego. W sierpniu 1343 r. wojska królewskie
zajęły ziemię wschowską, odbierając ją księciu głogowskiemu Henrykowi
V. Obszar ten został przyłączony do odrodzonego Królestwa
Polskiego, a w jego ramach do Wielkopolski. Król obdarzył
Wschowę przywilejami, które położyły podwaliny pod
rozwój
miasta.
23 maja 1345 r. Kazimierz Wielki wydał
dokument, na podstawie
którego Wschowa
otrzymała między innymi wieś Przyczynę (w
dokumencie występuje nazwa Predczin,
w Kodeksie Dyplomatycznym Wielkopolski podaję się nazwę Przyczyn),
która stała się wsią miejską. Wiemy, że chodzi o Przyczynę
Górną, gdyż w dokumencie wymienia się także
kościół,
którego w Przyczynie Dolnej nie było. W tłumaczeniu na język
polski przywilej króla Kazimierza Wielkiego brzmi
następująco: „W
imię Pańskie amen. Co świetny majestat panujący rozkaże uczynić ze
względu na zasługi swoich poddanych, musi być zatwierdzone i
zabezpieczone i ma mieć moc wieczystej ważności. Dlatego my Kazimierz,
z Bożej łaski król Polski oznajmiamy wszystkim, tak obecnie
żyjącym jak i przyszłym, czytającym ten dokument, że uwzględniając
wielką wierność i niezłomność, okazywane nam wielokrotnie przez naszych
wiernych mieszczan ze Wschowy, pragnąc usilnie ze względu na tę
wierność udzielić im z naszej łaski szczególnego
wynagrodzenia,
aby przez to wierność ku nam jeszcze bardziej między nimi się
rozkrzewiała oraz aby to miasto zmieniało swój stan na
lepszy,
dajemy, przyłączamy i przekazujemy wspomnianemu miastu i wszystkim
mieszczanom we Wschowie wieś zwaną Przyczyna, z kościołem i gruntem
naszym, przylegającym do tej wsi, leżącym przed wspomnianym miastem,
tak jak ta wieś w częściach swoich jest rozgraniczona i wymierzona, aby
ją trzymali, mieli i wieczyście posiadali. Oprócz tego
dajemy
tym mieszczanom prawo wycinania drzewa każdego rodzaju, jakie jest w
lasach naszych i borach leżących blisko Wschowy i ściągania go dla
obwarowania tego miasta a także na wszelkie inne potrzeby i
użyteczności ich miasta, bez żadnego karania ich i jakiegokolwiek im w
tym przeszkadzania i niepokojenia. Na której rzeczy
świadectwo
rozkazaliśmy tu przywiesić naszą pieczęć. Dane w Krakowie nazajutrz po
święcie Najświętszej Trójcy (23 V), roku Pańskiego 1345.
(tłumaczenie – Zofia Wojciechowska).
Powyższy przywilej został
także
potwierdzony przez
króla Władysława Jagiełłę w dokumencie z dnia 2 czerwca 1404
r.
Dzięki dokumentowi króla Kazimierza Jagiellończyka z 1459 r.
znamy nazwisko ówczesnego sołtysa Przyczyny
Górnej. Był
nim Mikołaj Herold. On i jego sukcesorzy zostali zwolnieni z
różnych ciężarów względem miasta Wschowy. Byli za
to
zobowiązani każdorazowo na rozkaz królewski lub starosty
stawić
się osobiście na wyprawy zbrojne, a gdy wymagała tego konieczność
musieli wystawić jednego uzbrojonego strzelca do ścigania
złoczyńców. W 1499 r. nastąpił podział dóbr
sołtysa w
Przyczynie Górnej pomiędzy trzech braci: Andreasa, Georga i
Mathiasa Heroldów. W styczniu 1507 r. Wschowa wykupiła za
cenę
111 marek polskich część dóbr sołeckich w Przyczynie
Górnej, należących do Georga Herolda. Ponadto 10 sierpnia
1517
r. król Zygmunt I zezwolił Wschowie na zakup całości
dóbr
i urzędu sołtysa w Przyczynie Górnej.
W marcu 1474 r. ziemię wschowską
najechał
zbrojnie książę
żagański Jan II – sprzymierzony z królem
węgierskim
Maciejem Korwinem. Podczas tego najazdu spalono przedmieścia Wschowy i
wsie miejskie, a zatem prawdopodobnie także Przyczynę Górną.
W 1579 r. Przyczyna Górna
miała 50
łanów ziemi. Mieszkało tutaj 2 zagrodników z
rolą, 11
zagrodników bez roli, 2 komorników z bydłem, 11
komorników bez bydła i owczarz.
Wschowę wielokrotnie gnębiły epidemie
dżumy. Nie
ominęły one także Przyczyny Górnej. Podczas epidemii w 1613
r.
zmarło wielu mieszkańców wsi. Pastor Samuel Fryderyk
Lauterbach
w Małej Wschowskiej
Kronice Zarazy
odnotował: „pastor w Przyczynie Górnej Adam
Crusius niemal
wraz ze wszystkimi swoimi wiernymi zmarł z powodu dżumy”.
Także
wcześniejsze epidemie dżumy dotykały mieszkańców Przyczyny
Górnej. Podczas epidemii w 1542 r. we Wschowie oraz w
obydwóch Przyczynach (Górnej i Dolnej) zmarło
łącznie
około 1400 osób. Z kolei w wyniku największej w dziejach
Wschowy
epidemii dżumy w latach 1709/1710 zmarło 81 mieszkańców
Przyczyny Górnej.
W ewangelickich księgach kościelnych
prowadzonych
od około 1580 r. znajdują się nazwiska rodzin zamieszkujących
wówczas w Przyczynie: Fengler (w 1580 r. –
Fendler),
Hildebrand (w 1580 r. – Hillebrand, Niecke, Zügler,
Scheck,
Mathes, Domke i Schubert. Około 1700 r. sprowadził się tutaj niejaki
Linke z Mangelwitz.
13 lutego 1706 r. doszło pod Wschową
(między Osową
Sienią i Dębową Łęką) do jednej z ważniejszych bitew pierwszego etapu
III Wojny Północnej. Wojska sasko-rosyjskie pod wodzą gen.
Johanna Schulenburga doznały klęski w starciu z wojskami szwedzkimi
dowodzonymi przez gen. Karola Gustawa Renskiölda. Epizod tej
bitwy
rozegrał się także w Przyczynie Górnej. To tutaj uciekające
na
Śląsk oddziały saskie zostały dogonione przez jazdę szwedzką i zmuszone
do ostatecznej kapitulacji.
W czasach saskich (panowanie Augusta II
i Augusta
III Wettinów) zwoływano do Wschowy posiedzenia senatu.
Podczas
obrad w 1737 r. król August III udzielił także audiencji
poselstwu tureckiemu, dla którego siedzibę przygotowano we
dworze w Przyczynie Górnej.
Ciekawych informacji o stanie Przyczyny
Górnej pod koniec XVIII wieku dostarczają materiały Komisji
Dobrego Porządku, która działała we Wschowie w latach 1780
– 1783. Efektem jej prac było między innymi wydanie w Lesznie
w
1783 r. publikacji Stan
Miasta Jego Królewskiej Mości Wschowy.
Zawiera
ona między innymi opisy przywilejów wydanych na
rzecz
miasta, opisy budynków i wykazy właścicieli posesji, w tym
także
z Przyczyny Górnej. Miasto posiadało w tym czasie w
Przyczynie
Górnej dwa folwarki: jeden owczarski i jeden nazywany
„czerwonym”. Według ustaleń Komisji stan
budynków
folwarcznych był zły i wymagał naprawy. W folwarku owczarskim hodowano
391 owiec i 5 sztuk bydła, a w folwarku czerwonym miasto posiadało: 12
sztuk bydła, 8 gęsi i 8 kur. Jednym z istotnych źródeł
dochodów Wschowy były należności od dzierżawców
gruntów obu wsi miejskich, czyli Przyczyny Górnej
i
Przyczyny Dolnej. Komisja Dobrego Porządku zauważyła jednakże, że
miasto puszczając w dzierżawę grunty w Przyczynie Górnej,
samo
dzierżawiło tam dobra kościelne – dawane później
innym
dzierżawcom - i płaciło czynsz proboszczowi. Niezadowolenie Komisji
wzbudzał fakt, że jej zdaniem grunty w obydwóch wsiach
(Przyczyna Górna i Przyczyna Dolna) wydzierżawiono na
niedogodnych dla miasta warunkach. Ostatecznie Komisja zakazała władzom
Wschowy wydzierżawiana wsi bez swojej zgody i określiła szereg
warunków, które mieli spełniać dzierżawcy. Prawo
do
dzierżawy mieli mieć przede wszystkim mieszkańcy Wschowy, ale pod
warunkiem posiadania zabezpieczenia majątkowego. W marcu 1780 r.
Komisja Dobrego Porządku oddała Przyczynę Górną (łącznie z
gruntami proboszczowskimi) i Przyczynę Dolną w dzierżawę Franciszkowi
Kutznerowi.
Z zachowanego spisu ludności z 1789 r.
wynika, że
Przyczyna Górna liczyła wówczas 370
mieszkańców, w
tym: 68 dorosłych mężczyzn, 81 dorosłych kobiet, 96 dziewcząt i 125
chłopców.
W styczniu 1793 r. ziemia wschowska, a
zatem także
Przyczyna Górna, została w wyniku II rozbioru Polski
zagarnięta
przez Prusy i włączona do prowincji Prusy Południowe. Przez 152 lata
większość ziemi wschowskiej należała do państwa niemieckiego. W latach
1807-1815 obszar ten wchodził w skład Księstwa Warszawskiego,
które było namiastką państwa polskiego pod protektoratem
Napoleona Bonaparte. W 1815 r. ziemia wschowska została ponownie
przyznana Prusom i wchodziła w skład Wielkiego Księstwa Poznańskiego.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. sytuacja powiatu
wschowskiego nie uległa zmianie. W wyniku uzgodnień traktatu
wersalskiego z 1919 r. jego większość pozostawiono w granicach Niemiec,
w tym Przyczynę Górną. Dopiero klęska Niemiec w II wojnie
światowej spowodowała, że powiat wschowski w 1945 r.
powrócił w
granice Polski.
W latach 1793-1794 powstały opisy miast
polskich
zagarniętych przez Prusy. Wypełniany formularz zawierał 82 pytania.
Taki opis powstał także dla Wschowy. Wiemy z niego, że w Przyczynie
Górnej było wówczas 80 domów.
W okresie Księstwa Warszawskiego
szczególnie
uciążliwe i będące znacznym obciążeniem dla miast były koszty związane
z kwaterowaniem i wyżywieniem wojska. Dotyczyło to także powiatu
wschowskiego. Z tych lat (prawdopodobnie z około 1809 r.) pochodzi
także informacja o szkole w Przyczynie Górnej. Miejscowy
nauczyciel pomimo bardzo dobrej opinii nie uzyskał akceptacji Izby
Edukacyjnej. Nie znał on języka polskiego. Do szkoły mogło uczęszczać
86 dzieci, a w dniu wizytacji było obecnych 62. Uczniowie byli
podzieleni na trzy klasy. Z opisu wynika, że szkoła składała się z
jednej dużej sali, która była w stanie pomieścić wszystkie
przychodzące dzieci. W wyniku klęski Napoleona i ustaleń kongresu
wiedeńskiego z 1815 r. Wielkopolska, a wraz z nią ziemia wschowska,
ponownie znalazły się w granicach Prus.
Na pochodzących z XIX wieku tłokach pieczętnych
Przyczyny
Górnej znajduje się wyobrażenie herbu Dąbrowa. Przedstawia
on
podkowę i trzy krzyże. Oryginały tłoków przechowywane są w
zbiorach Archiwum Państwowego w Poznaniu.
W 1858 r. Przyczyna Górna została
sprzedana.
Właścicielami majątków w Przyczynie Górnej byli
między
innymi przedstawiciele rodzin Zürn i Menzel. W wydany w 1888
roku
IX tomie Słownika Geograficznego Królestwa Polskiego został
wymieniony majątek [dominium] w Przyczynie Górnej o areale
366,19 ha. Znajdowały się w nim: cztery domy, gorzelnia parowa,
„tucz bydła” i „stacja do stanowienia
klaczy”.
W majątku mieszkały 54 osoby (36 protestantów i 18
katolików). Nie wymieniono niestety nazwisk właścicieli
majątku.
W Przyczynie Górnej mieszkało wówczas 740
osób
(655 protestantów i 85 katolików). Znajdowało się
tutaj
107 domów.
W przechowywanych w Archiwum Państwowym w Zielonej
Górze
Oddziale w Wilkowie aktach Komisariatu Obwodowego
Wschowa-Pólnoc
znajduje się dokumentacja budynków Przyczyny
Górnej -
obejmuje I połowę XX w. Wśród właścicieli posesji występują
następujące nazwiska: Batke, Berger, Bernau, Bittner, Bodach, Dach,
Domke, Fendler, Geisler, Glatzer, Gleinig, Grülich, Handt,
Heinrich, Heinze, Hildebrandt, Hoffmann, Johannes, Jundtke,
Kannwischer, Klupsch, Koch, Kutzner, Lange, Leingrubler, Leibner,
Lincke, Mathers, Menzel (właściciele ziemscy), Michel, Nieke, Renner,
Roh, Pretzer, Schech, Schoch, Schon, Schneider, Schubert, Schumann,
Senfelben, Spath, Stache, Staff, Starke, Steinnmeyer, Stephan, Weigt,
Vetter i Zürn (właściciel ziemski). Występują też polskie
nazwiska: Johann Franciskowski, Franz Skrzypkowiak i Karl Szymanski.
Na podstawie powyższej dokumentacji można ustalić,
że
Przyczyna Górna obejmowała wówczas część obecnej
ulicy
Obrońców Warszawy we Wschowie. Dopiero w latach 60-tych XX
wieku
przesunięto nieznacznie granice administracyjne Wschowy i włączono do
niej kilka budynków Przyczyny Górnej. Według
danych z
1910 r. wieś liczyła 965 mieszkańców , a w obszarze dworskim
mieszkało 50 osób.
W Przyczynie Górnej istniała szkoła
ewangelicka.
Znajdowała się w budynku, który po 1945 r. jest siedzibą
szkoły
podstawowej.
W 1918 r. Polska odzyskała niepodległość. Niestety większość powiatu
wschowskiego, w tym Przyczyna Górna, pozostała w granicach
Niemiec.
W 1925 r. Przyczyna Górna liczyła 784
mieszkańców, w 1933
r. wieś zamieszkiwały 722 osoby, a w 1939 r. liczba
mieszkańców
zmniejszyła się do 660.
Prawdopodobnie w okresie międzywojennym wystawiono w Przyczynie
Górnej pomnik upamiętniający żołnierzy I wojny światowej.
W latach II wojny światowej (1939-1945) w Przyczynie Górnej
przebywała spora grupa przymusowych robotników,
których
przydzielono do prac w gospodarstwach rolnych. Istniało tutaj także
komando robocze francuskich jeńców wojennych.
W ostatnich dniach stycznia 1945 r.
Przyczynę
Górną opuścili jej dotychczasowi mieszkańcy –
Niemcy.
Uciekli przed zbliżającym się frontem. 1 lutego 1945 r. do Wschowy i
okolic wkroczyły wojska radzieckiego 120 Korpusu 3 Armii Gwardyjskiej I
Frontu Ukraińskiego. Rosjanie prawdopodobnie podpalili w Przyczynie
Górnej kilka budynków, w tym dom wybudowany przez
Adolfa
Stephena (przy obecnych zabudowaniach Państwa Mickiewiczów).
Powiat wschowski, w wyniku porażki
Niemiec w II
wojnie światowej, wrócił w granice Polski. Przyczyna
Górna została włączona do gminy Wschowa-Północ. W
jej
skład wchodziły także gromady: Dębowa Łęka, Hetmanice, Lgiń, Łysiny,
Nowa Wieś, Osowa Sień, Przyczyna Dolna, Tylewice i Wygnańczyce. Doszło
do całkowitej wymiany ludności w Przyczynie Górnej. Miejsce
Niemców zajęli Polacy. Przybyli tutaj z różnych
stron
kraju, w tym także z dawnych kresów wschodnich. Wieś stała
się
ciekawym skupiskiem ludności o różnych tradycjach
kulturowych. Z
biegiem lat różnice te zatarły się. Zasiedlanie wsi odbywało
się
głównie w okresie od kwietnia 1945 r. do września 1946 r. Po
zakończeniu tego pierwszego etapu osiedleńczego w Przyczynie
Górnej mieszkało 90 rodzin. Jako pierwsi zjawili się
osadnicy z
województwa poznańskiego. Od maja 1945 r. zaczęli przybywać
repatrianci z kresów wschodnich. Opuścili oni swoje rodzinne
strony, które znalazły się w granicach Związku Radzieckiego,
aby
po wielu tygodniach spędzonych w pociągach towarowych osiedlić się na
tzw. Ziemiach Zachodnich. Często przypadek decydował, że wysiadali na
stacjach kolejowych nieznanych sobie miejscowości, by ułożyć sobie
życie na nowo. Wielu repatriantów, którzy
osiedlili się w
Przyczynie Górnej pochodziło z Oszmiany (Wileńszczyzna).
Z badań przeprowadzonych
wśród
mieszkańców Przyczyny Górnej przez Przemysława
Niedźwiedzińskiego wynika, że: 44 rodziny przybyły z dawnych
województw wileńskiego i nowogrodzkiego, 3 rodziny z
województwa poleskiego, a 32 rodziny z dawnych
województw: stanisławowskiego, lwowskiego, tarnopolskiego i
wołyńskiego. Ponadto we wsi osiedliło się 39 rodzin nie pochodzących z
kresów wschodnich: 2 z województwa bydgoskiego, 7
z
krakowskiego, 2 z łódzkiego, 8 z kieleckiego, 19 z
poznańskiego
i jedna z rzeszowskiego.
Nowi mieszkańcy przejęli poniemieckie
gospodarstwa
i zakłady rzemieślnicze. W budynku po szkole ewangelickiej otwarto
publiczną szkołę powszechną (później szkoła podstawowa). Z
informacji Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego we Wschowie z
1946 r. wynika, że mieszkańcy Przyczyny Górnej byli w
zdecydowanej większości zwolennikami Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Ostry kurs wobec Stronnictwa rozpoczęty jeszcze przed Referendum
Ludowym w 1946 r. dotknął także działaczy z powiatu wschowskiego.
W okresie stalinowskim (do 1956 r.)
władze partyjne
nastawione były na likwidację prywatnej własności. Dotyczyło to
również wsi. Chłopów zmuszano do zakładania
spółdzielni produkcyjnych, wypowiedziano wojnę
„kułakom”. Dokuczliwe były obowiązkowe dostawy.
Dotyczyło
to także sytuacji w Przyczynie Górnej, gdzie
spółdzielnia
produkcyjna pod naciskami lokalnych władz partyjnych powstała.
Również piekarz Franciszek Szymkowiak był zmuszony
zrezygnować z
prywatnej działalności i prowadził piekarnię w ramach
spółdzielni. Dopiero po 1956 r. i powrocie do władzy
Władysława
Gomułki zrezygnowano na wsi z tworzonych często pod przymusem
spółdzielni produkcyjnych. Spółdzielnia w
Przyczynie
Górnej została rozwiązana.
W 1954 r. zlikwidowano gminy, a w ich
miejsce
utworzono mniejsze jednostki administracyjne – gromady.
Przyczyna
Górna została włączona do gromady Tylewice. W jej skład
wchodziły także sołectwa w Tylewicach, Łysinach i w Wygnańczycach.
Według stanu na koniec grudnia 1963 r. Przyczyna Górna
liczyła
757 mieszkańców - 396 mężczyzn i 361 kobiet. Na koniec
grudnia
1969 r. liczba mieszkańców zmniejszyła się do 742. Według
ustaleń Narodowego Spisu Powszechnego w 1970 r. w Przyczynie
Górnej było 100 indywidualnych gospodarstw rolnych. Liczba
ta
systematycznie maleje.
W 1973 r. w Polsce przeprowadzono
kolejną reformę.
Zlikwidowano gromady, a odtworzono gminy. Przyczyna Górna
została włączona wówczas do gminy Przyczyna Dolna. Ze
stycznia
1974 r. pochodzi informacja o budynkach w Przyczynie Górnej.
We
wsi było 106 domów mieszkalnych, w tym: 72 wybudowano przed
1918
r., 27 w latach 1918-1944, jeden w latach 1945-1950, jeden w latach
1951-1960 oraz 5 w latach 1961-1970.
Następne zmiany administracyjne miały
miejsce w
styczniu 1976 r. Utworzono wtedy nową jednostkę administracyjną
„Miasto i Gmina Wschowa” - połączono miasto Wschowę
i gminę
Przyczyna Dolna. Przyczyna Górna jest sołectwem w ramach
gminy
Wschowa.
W 1990 r., w ramach zmian ustrojowych
w Polsce,
doszło do odtworzenia samorządu gminnego. Uzyskał on sporo kompetencji.
Przyczyna Górna nadal jest sołectwem w ramach gminy Wschowa.
Według stanu na sierpień 2010 r. mieszkało tutaj 625 osób.
Na wsi istotna rolę odgrywa sołtys, który do 1972 r. był
pośrednikiem między mieszkańcami wsi a gromadzką radą narodową, a po
1973 między mieszkańcami a gminną radą narodową oraz naczelnikiem
gminy. Od 1990 roku sołtys jest organem wykonawczym jednostki
pomocniczej gminy – sołectwa. Sołtys jest wybierany przez
stałych
mieszkańców sołectwa na zebraniu wiejskim. Działalność
sołtysa
wspiera rada sołecka. Do jego kompetencji należy: reprezentowanie
sołectwa na zewnątrz, organizowanie zebrań wiejskich, realizacja uchwał
rady gminy, pobór podatków w zakresie ustalonym
przez
radę gminy oraz uczestnictwo w sesjach rady gminy. Pierwszym sołtysem w
powojennej Przyczynie Górnej był Wacław Bohuszko (repatriant
z
województwa wileńskiego, z Oszmiany). Po nim funkcję tę
pełnił
krótko Adolf Karbowski (repatriant z województwa
stanisławowskiego). W 1949 r. sołtysem po raz pierwszy został Jan Grys
(pochodził z Wielkopolski). Potem przez krótki czas sołtysem
był
pochodzący z Oszmiany Piotr Mickiewicz. Około 1960 r. sołtysem został
ponownie Jan Grys. Zrezygnował w 1974 r. Funkcję sołtysa powierzono
wówczas jego synowi Ryszardowi, który pełnił ją
do
18.01.2011r.
opracowała:
Barbara Ratajewska
Literatura: Dzieje Ziemi
Wschowskiej
i stołecznego jej miasta Wschowy z przystosowaniem do historyi
narodowej [od czasów zamierzchłych do r. 1794] przez
Józefa Jonemana s[ędziego ] p[okoju] p[powiatu
w[schowskiego]
zebrane i spisane w roku 1813, rps BUW nr 226
Kędelski Mieczysław. Ludność Ziemi Wschowskiej w drugiej połowie XVIII
wieku. Rocznik Leszczyński 1987 T.8.
Mała Wschowska Kronika Zarazy Samuela Fryderyka Lauterbacha w
tłumaczeniu Aleksandra Wileckiego, Wschowa 2008
Moritz Hugo. Geschichte Fraustadts im Mittelalter. W: " Zeitschrift der
Historischen Gesellschaft für die Provinz Posen " , t. XIX ,
Poznań 1904
Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego. Tom IX. Warszawa
1888, s. 207.
Sprungala Martin. Podmiejska wieś Przyczyna Górna. Ziemia
Wschowska, Nr 16(86), 18 XII 2003, s. 23.
Stan Miasta Jego Królewskiej Mości Wschowy pod słodkim
panowaniem Najjaśniejszego Stanisława Augusta Króla
Miłościwego.
Na Komisję Dobrego Porządku za zdaniem prześwietnej Rady Nieustającej
podług praw koronnych wyznaczonej pod prezydencją J.W.
Józefa z
Brudzewa Mielżyńskiego Wojewody (...) zebrany, ułożony i spisany, wyd.
S. T. Presser, Leszno 1783.
Wróblewska Grażyna. Wschowa. W: Studia nad początkami i
rozplanowaniem miast nad środkową Odrą i dolną Wartą
(województwo zielonogórskie). T. 2. Pod red. Z.
Kaczmarka
i A. Wędzkiego. Zielona Góra 1970